Samorząd województwa wielkopolskiego rozważy możliwość zwiększenia liczby połączeń prowadzących na teren regionu łódzkiego. Argumentem mogą być wyniki frekwencji notowanej w istniejących już kursach. Jednym z możliwych scenariuszy jest wprowadzenie pociągów wykorzystujących linię 131, tzw. Magistralę Węglową.
Oferta połączeń regionalnych na styku województw łódzkiego i wielkopolskiego w ostatnich latach ulegała systematycznemu rozszerzaniu. Samorządy konsekwentnie współfinansują
kursy kategorii Regio relacji Łódź Kaliska – Poznań Główny. Swoje pociągi uruchamiają także
Koleje Wielkopolskie (codziennie) i
Łódzka Kolej Aglomeracyjna (w weekendy i wybrane dni okołoświąteczne).
Nowe pociągi w nowym rozkładzie rocznym?
W grafiku znajdują się też pociągi Polregio z Łodzi do Ostrowa Wielkopolskiego, a część kursów Regio jest realizowana w wydłużonej relacji
do i z Warszawy. Ponadto KW obsługują trasę z Poznania do Kutna. W ostatnim czasie kolejne edycje rocznego rozkładu jazdy regularnie przynosiły dalsze korzystne dla pasażerów zmiany. Inaczej było w grudniu ubiegłego roku. – W rozkładzie jazdy 2024/2025 została podtrzymana oferta realizowana w 2024 r. – mówi Robert Pilarczyk, dyrektor Departamentu Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.
Region rozpoczyna przy tym prace nad kolejnym rozkładem rocznym, który wejdzie w życie w grudniu 2025 r. Czy przyniesie on rozwój siatki połączeń? – Frekwencja w pociągach jest na bieżąco monitorowana i na podstawie zebranych danych oraz dostępności taboru, jak również środków finansowych, którymi będą dysponowały oba województwa, w najbliższych miesiącach będą podejmowane decyzje w zakresie ewentualnego rozszerzenia oferty – zapowiada nasz rozmówca.
Międzywojewódzkie kursy na zmodernizowanej „Węglówce”?
Niedawno województwo łódzkie poinformowało, że po zakończeniu planowanej przez PKP PLK
modernizacji linii kolejowej 131 na odcinku Zduńska Wola – Dąbie nad Nerem chciałoby uruchomić
nowe połączenia międzywojewódzkie. Miałyby one wykorzystywać Magistralę Węglową Śląsk – Porty na nieobsługiwanym dziś w ruchu regionalnym odcinku pomiędzy węzłem Zduńska Wola a magistralą E20. Pociągi zatrzymywałyby się zatem m.in. w Poddębicach, łącząc niemające dziś dostępu do kolei miasto zarówno z ważnymi ośrodkami w województwie łódzkim, jak i ze wschodnią częścią Wielkopolski, a potencjalnie także z Łodzią i Poznaniem. Na razie UMWW nie deklaruje natomiast jednoznacznie zamiaru współfinansowania takich połączeń. – Niedawno zostało opublikowane ogłoszenie dotyczące postępowania przetargowego, którego jednym z zadań jest przeprowadzenie badań ruchu. Uzyskane wyniki będą stanowiły podstawę do podjęcia decyzji m. in. w zakresie zapotrzebowania na uruchomienie połączeń kolejowych w przedmiotowym obszarze – stwierdza przedstawiciel regionu.
Dodaje on, że póki co nie zapadły wiążące decyzje co do zakresu współpracy z regionami ościennymi w okresie obowiązywania rozkładu 2025/2026 i jego kolejnych edycji. – W tym przypadku istotne będzie ustalenie z sąsiednim województwem właściwego organizatora przewozów na linii 131 – zaznacza Pilarczyk. Dodaje, że wybór operatora powinien odbyć się w trybie konkurencyjnym (obsługa trasy nie zostałaby zatem zlecona bez przetargu).